Archiwum grudzień 2004


gru 07 2004 B a ł a g a n
Komentarze: 0

Założeń. W perspektywie stworzenia dobrobytu.

__________________________NASZEGO  MARZENIA__________________________

Nie kupisz rozkoszy.

         Prawdziwego dreszcza ludzkosci,

Jedynie doświadczysz manipulacyjnie

U K S Z T A Ł T O W A N E J

potrzeby.

Spełnisz...siebie jako materię.

I znienawidzisz wierzyć, odczuwać, rozumieć.

I pokochasz fluorosensyjne gwiazdki,

sex z kościstym technologicznym

                                                  Czymś,

woń brzozowego lasu. Ze szklarni.

 

jam : :
gru 06 2004 bezkonwulsyjnie
Komentarze: 2

Każdy opracowuje konspekt swojego życia. A ja tkwię w punkcie oszołomienia nadmiarem wiedzy, możliwości i checi. I rozdrapuje strupki. I czasem reperuję jakiś długopis.

Chciałabym się poruszyć. Jakkolwiek. Byle ku bramom raju..

Sama już nie wiem. Obraz mojej ekspresji zawiera niezliczoną ilość odcisków palców. I ust. Beżowo-brązowy wizualny smak spowity w nadzieji.

Ulewa po wschodniej stronie nieba. Własnym oddechem suszę sobie włosy. Wyrywam. Jednostki bez znaczenia- według poczucia spełnienia.

Obudzę się w nowej pozie. I na chwile będę miała wrażenie, że  w końcu. Na nowo zamknę oczy. I już każdy będzie wiedział swoje. A ja nadal będę odliczała sekundy do końca tej minuty. Minuty dla własnej interpretacji. I w głębi cały czas rozrastało się będzie przeświadczenie, że mogę coś zmienić...

W konspekcie zbiorowości całego świata.

jam : :